5 NAJPIĘKNIEJSZYCH STARYCH MIAST W CZARNOGÓRZE

Facebooktwitter
Stare miasto w Kotorze
Stare miasto w Kotorze

Czarnogóra kojarzy nam się przede wszystkim albo z górami albo z plażowaniem. Tymczasem ten mały kraj posiada przepiękne zabytki i równie piękne zabytkowe miasta. Wybrałem specjalnie dla Was w tym artykule 5 najpiękniejszych starówek Czarnogóry. Długo myślałem jak je uszeregować i czy taki artykuł będzie miał sens. Wiadomo, jak już docieramy do tego kraju, to podczas letnich, urlopowych wojaży. I raczej nie mamy na myśli zwiedzania, tylko beztroskie lenistwo na plaży.

Lubię także w ten sposób ładować akumulatory, ale mam też tak, że kilka dni mi wystarczy i potem chętnie bym coś zobaczył i pozwiedzał. Wydaje mi się, że ten wpis wiele Wam ułatwi a także zabierze Was w wirtualną podróż po najpiękniejszych miastach tego kraju. Z zabytków słynie przede wszystkim sąsiadka Montenegro – Chorwacja. Natomiast moim zdaniem malutki kraj pełen gór także nie ma się czego wstydzić. Możemy podziwiać piękne miasta w śródziemnomorskim stylu, takie jak Herceg Novispuściznę wielowiekowego, weneckiego panowania w Zatoce Kotorskiej podziwiając Kotor,  czy albański klimat w Ulcinju . Zatem zaczynajmy

 

Kotor

 

Kotor to perła czarnogórskiego wybrzeża Adriatyku. Najdroższe i najbardziej atrakcyjne miejsce w całym kraju. I nie bez powodu. Kotorskie, weneckie stare miasto śmiało może konkurować z Dubrownikiem. Pierwszy raz robi naprawdę ogromne wrażenie. A widoki i kadry do zdjęć to jedne z najpiękniejszych, jakie w życiu widziałem. W Kotorze byłem już kilka razy i chyba najbardziej podobało mi się teraz, poza sezonem – w kwietniu. Ciężko uwierzyć, ale place i uliczki były zupełnie chwilami puste. A w deszczu czy o pochmurnym poranku, weneckie zaułki oświetlone żółtym światłem lampek robiły mega wrażenie. Zamierzam wrócić w listopadzie :). Osobny wpis o  Kotorze – tutaj, zapraszam

Perast

 

Perast był moim tegorocznym, kwietniowym odkryciem. Niby miasto już kiedyś widziałem, ale tylko ze statku wycieczkowego. Teraz Perast mnie zachwycił. Nawet chwilami bardziej niż sam Kotor. Miasto jest malutkie, nawet mikroskopijne, ale całe zachowane z renesansu weneckiego. Spacerując po nim miałem wrażeniem, że każdy, dosłownie każdy budynek to pałac. Palata taka, palata taka – informują czerwone tabliczki przed budynkami. Ale co zrobiło na mnie największe wrażenie to nie nagromadzenie tych pałaców, ale cisza i spokój, jakie panują w tym miejscu. Miasto wydaje się całkowicie wymarłe, a poza sezonem nie dzieje się tu zupełnie nic., co właśnie jest największym plusem tego miejsca. Trzeba koniecznie odwiedzić Perast!

 

Ulcinj

 

Ulcinj  – z Wenecji przenosimy się do AlbaniiUlcinj także nas zachwyci. Zarówno zupełnie innym już klimatem (tu mieszka największa w kraju mniejszość albańska),  także starym miastem. Położone na wzgórzach, wybudowane w staroalbańskim stylu, jest zupełnie inne niż wyżej wymienione skarby Zatoki Kotorskiej. Kamienne uliczki, brukowane zaułki, a pomiędzy nimi nieliczni zwiedzający, nawet w środku sezonu. Warto wdrapać się na samą górę, by podziwiać bezkresny błękit Adriatyku. Będąc w Czarnogórze, odwiedźmy także i tę perełkę. Osobny artykuł o Ulcinju tutajCo ciekawe, miejscowi raczej się na stare miasto nie zapuszczają, bardziej ich kuszą atrakcje na dole w postaci barów i dyskotek. Zwłaszcza wieczorem nikt prawie na starówce się nie pojawia. Tym lepiej, bo tłumów nie lubię.

 

Herceg Novi

 

Herceg Novi położony zaraz obok Dubrownika ma wszelkie atuty, aby być nawet dla wielu osób numerem 1 w całej Czarnogórze. Nazywany bywa miastem kwiatów, i nie bez powodu, bo chyba w całym kraju nie ma miejsca o bardziej śródziemnomorskim charakterze. Miasto mnie zachwyciło pierwszym razem w sierpniu 2015 roku. Niestety, ponieważ byliśmy z wycieczką zorganizowaną, to mieliśmy zaledwie kilkadziesiąt minut. Teraz, w kwietniu, wreszcie miałem tyle czasu ile chciałem. Herceg Novi jest w charakterze i zabudowie inny niż Kotor i Perast. Bardziej włoski. Kolorowe budynki i uliczki oraz place z kawiarniami, gdzie tubylcy popijają kawę leniwie obserwując rzeczywistość, zdecydowanie bardziej przypominają śródziemnomorskie Włochy. Jest to także, moim zdaniem, „must see” podczas pobytu w Czarnogórze. Link do osobnego artykułu dostępny jest tutaj.

 

Budva

 

Na koniec mojej listy została Budva. Sama w sobie jest dość brzydkim, ogromnym i hałaśliwym wczasowiskiem. Jako celu podróży samej w sobie jej zdecydowanie nie polecam. Natomiast posiada malutką, piękną starówkę. Została ona zniszczona w trakcie trzęsienia ziemi w latach 70 ubiegłego stulecia, ale została pięknie odbudowana. Warto także i tutaj zajrzeć, Nie określiłbym jej jako punktu obowiązkowego, jak wszystkie cztery wyżej wymienione, raczej jako miejsce, które , jeśli będzie taka możliwość, powinniśmy odwiedzić. Cały artykuł o Budvie jest dostępny tutaj: Budva i Zatoka Jaz

Mam nadzieję, że ten szybki przegląd „the best of” pozwoli Wam zobaczyć, że nie tylko Chorwacja posiada piękne, zabytkowe miasta. Jasne, że Dubrownik, Split, Zadar czy Szybenik to klasa światowa, ale i ceny także światowe. Ponadto ja osobiście uważam, że w połączeniu z walorami ukształtowania terenu i fantastycznymi górami, Czarnogóra jest jednak dużo ciekawsza.

 


Jeżeli podobał Ci się ten wpis i stare miasta w Czarnogórze a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia bloga i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 


 

ZAPRASZAMY DO POZNANIA LEPIEJ CZARNOGÓRY NAJPIĘKNIEJSZEGO KRAJU W EUROPIE 🙂 🙂 🙂

Przejdź do komentarzy

Facebooktwitter