CIEPLICE-ZDRÓJ UZDROWISKO — tutaj widać jak Dolny Śląsk wspaniale odzyskuje blask

Facebooktwitter
Cieplice-Zdrój odzyskują blask i super na to patrzeć
 Uzdrowisko Cieplice-Zdrój odzyskuje powoli należny blask i super na to patrzeć

Dziś zabieramy Was w naszych jesiennych wędrówkach po moim Dolnym Śląsku do kolejnego uzdrowiska. Mamy wprawdzie ich tutaj tyle, że moglibyśmy nimi obdarować cały kraj, ale niektóre z nich to prawdziwe perły. Cieplice Śląskie-Zdrój,  bo tak brzmi pełna i prawidłowa nazwa tej miejscowości, w dzisiejszych czasach, są częścią Jeleniej Góry.

Zachowały one jednak odrębny styl i charakter i są niemalże osobnym miasteczkiem, zresztą przez długi czas takim właśnie były. Zatem wylądowałem na cieplickim dworcu pewnego, wrześniowego poranka i sam zastanawiałem się, co tu może być też ciekawego. W miejscowości byłem już kiedyś, mianowicie w 2005 roku, ale wtedy to były inne czasy. Dolny Śląsk straszył biedą i zaniedbaniem a serce wprost, krajało się, widząc do jakiego stanu doprowadzono niejednokrotnie przepiękne miasteczka. Wiele z nich nadal woła o renowację, jednak sporo się w tym kierunku już robi. Oczywiście ciężko nadrobić 50 powojennych lat grabieży oraz zaniedbania, ale widać że może uda się sporo uratować. Cieplice-Zdrój będą właśnie tego przykładem. Gdy dotarłem do ich malutkiego serca, zaskoczył mnie przepięknie odrestaurowany kościół. Okazało się, że jest to świątynia ewangelicko-augsburska, o której więcej potem napiszemy.

Cieplice-Zdrój czy Jelenia Góra

Pod względem administracyjnym miejscowość od 1986 roku należy do rozdętej do monstrualnych rozmiarów Jeleniej Góry, Jednak niech Was to nie zmyli. Cieplice stanowią zupełnie odrębny świat i poza nazwą, nie mają za wiele z matką-Jelenią wspólnego. Należą do zupełnie innej, spokojnej rzeczywistości. Tutaj leniwe tempo życia dyktuje rytm sanatoryjnej doby i zabiegów, a malutki rozmiar oraz stosunkowo nikła sława zdrojowiska, sprawiają, że jest to miejsce ciche i spokojne.

Do tutejszych źródeł podobno od niepamiętnych czasów przybywali pielgrzymi wierzący, iż w dzień św. Jana, woda ma uzdrawiającą moc. Według legendy odkrył je książę Bolesław Wysoki podczas wyprawy na łowy w 1175 roku. Władca zwrócił uwagę na rannego jelenia, który umknął, gdy tylko napił się wody. Ile jest prawdy w podaniu tego, nie wiem, ale faktem jest, iż cieplickie źródła wypływają z głębokości 1300 metrów i należą do wód słabo zmineralizowanych.

Cieplice Ślaskie-Zdrój są ośrodkiem leczenia głównie stanów pourazowych, reumatyzmu, chorób stawów oraz nerek. Centrum miasteczka to długi plac Piastowski, przy którym znajduje się pałac Schaffgotschów i wspomniany wcześniej piękny kościół ewangelicki. Teraz udamy się właśnie tam. W dniu, w którym byłem w uzdrowisku miały miejsce targi i festyn pszczelarski, więc było gwarno, wesoło i tłoczno. Kiedy już obejrzymy zabytki, udamy się do prawdziwie pięknego parku zdrojowego, który wywarł na mnie spore wrażenie. Zatem zaczynajmy. Ponieważ jest to malutka mieścinka, więc nie będę Was specjalnie długo zamęczał.

Uzdrowisko Cieplice Śląskie-Zdrój — zwiedzanie i zabytki

 

Uzdrowisko Cieplice posiada kilka interesujących zabytków, o których chciałbym tutaj opowiedzieć. Gdy wysiadłem z pociągu, to pierwszy, na jaki się natknąłem, to pięknie odrestaurowany kościół ewangelicko-augsburski. Zabytek z lat 1774-79 jest zaliczany do najpiękniejszych barokowych świątyń całego Śląska. Podobno wyróżnia go bogaty prospekt organowy. Niestety, mnie się nie udało zajrzeć do środka. Tak samo zresztą, jak w przypadku kolejnego zabytku, do którego się udałem. Bezpośrednio obok zabudowań sanatoryjnych, stoi kościół św. Jana Chrzciciela. Ponieważ akurat była niedziela, to odbywały się w nim świąteczne nabożeństwa. Został on zbudowany w 1714 roku, na miejscu starszej budowli. Podobno w środku możemy podziwiać wspaniały ołtarz z obrazem Michała Willmana, przedstawiającym Maryję Królową Wszystkich Świętych. Obejrzałem za to wmurowane wokół płyty nagrobne, wśród nich są epitafia członków jednej z najpotężniejszych, śląskich rodzin – Schaffgotschów.

Kim byli Schaffgotschowie?

Zanim udamy się zwiedzając Cieplice do Pałacu Schaffgotschów, kilka zdań poświęcę na napisanie, kim właściwie oni byli. Był to jeden z najpotężniejszych śląskich rodów. Przybyli oni na Śląsk w XII wieku, prawdopodobnie z rejonu Miśni. Twórcą potęgi rodu był Gotsche Schaff, który na przełomie XIV i XV wieku został właścicielem dóbr rozciągających się od granicy z Łużycami po Kamienną Górę. Pod ich rządami rozwijał się handel, produkcja płótna oraz tutejsze górnictwo kruszców, oraz węgla kamiennego. Zmierzch ich potęgi na Dolnym Śląsku nastąpił wraz z przegraną Adolfa Hitlera, którego aktywnie wspierali.

Jednak najważniejszym i najpiękniejszym zabytkiem uzdrowiska, jest wzniesiony w latach 1784-88 Pałac Schaffgotschów. Jest to imponująca trójskrzydłowa, barokowo-klasycystyczna rezydencja. W XIX wieku słynęła ona z największej po uniwersyteckiej we Wrocławiu, kolekcji minerałów. Po II wojnie światowej z bogatego wyposażenia jednak niewiele pozostało. Podobno bardzo ładna jest znajdująca się na piętrze, empirowa sala balowa. Niestety, zdjęć Wam pokazać nie mogę, bo obiektem zarządza obecnie Politechnika Wrocławska i nie jest on udostępniony do zwiedzania. Chyba że jest się studentem uczelni. W niedzielę, podczas której odwiedziłem uzdrowisko Cieplice Śląskie, odbywały się targi pszczelarstwa i miodu. Ku mojemu zaskoczeniu, impreza cieszyła się naprawdę ogromnym powodzeniem. Zaraz przed południem tłumy ludzi wyległy na malutki deptak. Ja udałem się do parku zdrojowego.

 

Park Zdrojowy w Cieplicach

 

 

Do pałacu bezpośrednio przylega park uzdrowiskowy. Kiedy dotarłem tutaj pierwszy raz, był zaniedbany i niezbyt ładny. Na szczęście  latach 2010-2012 park Zdrojowy został poddany gruntownej rewitalizacji, w ramach której parkowi starano się przywrócić dawny wygląd. Zlikwidowano asfalt na ścieżkach, wytyczono nowe alejki, wyregulowano drzewostan, posadzono wiele kwiatów i krzewów. Został on założony w 1819 roku na miejscu pałacowego ogrodu. Dziś jest w nim także Teatr Zdrojowy z 1836 roku, kawiarnia, muszla koncertowa oraz mały staw. Bezpośrednio z nim, sąsiaduje park Norweski (1906 rok). Nazwa jego pochodzi od pawilonu, zbudowanego na wzór restauracji w Oslo. Jego ozdobą jest staw z kamiennym mostkiem, nad którym mieści się Pawilon Norweski, w którym do niedawno mieściło się Muzeum Przyrodnicze. Mieści się ono obecnie w budynku odnowionego Zespołu Poklasztornego. Mnie park chyba najbardziej podobał się z całego uzdrowiska i jest bardzo, bardzo piękny. Widać było, że to atrakcja dla mieszkańców całej Jeleniej Góry.

Królowa Marysieńka w Cieplicach

Niewiele osób o tym wie, ale Cieplice Śląskie były sławnym i modnym uzdrowiskiem już w XVII wieku. Wśród europejskich kręgów arystokratycznych nastała moda na zażywanie kąpieli leczniczych w zdrojowisku. Najbardziej znanym polskim epizodem w jego historii było przybycie tutaj w 1687 roku żony Jana III Sobieskiego, królowej Marysieńki Sobieskiej, z ogromnym orszakiem liczącym ponad 1000 osób. Gościła tutaj także Izabela Czartoryska w 1816 roku oraz Hugo Kołłątaj, Wincenty Pol i Kornel Ujejski. XVIII-wieczne metody lecznicze opierały się głównie na wielogodzinnych kąpielach w drewnianych basenach i piciu ogromnych ilości wód mineralnych.

Uzdrowisko Cieplice bardzo miło mnie zaskoczyło. Sprzed 10 lat miałem niezbyt dobre wspomnienia i nigdy wtedy nie nazwałbym tego miejsca ładnym. Teraz widać tutaj jak w soczewce, jak cały mój Dolny Śląsk powoli odzyskuje blask. Wprawdzie do naprawienia zaniedbania ostatnich 50 lat jest jeszcze mnóstwo pracy i potrzeba na to gigantycznych pieniędzy, to Cieplice zdecydowanie są już po tej piękniejszej stronie mocy.

 

Zdrój może nie jest tak znany,  jak słynna trójca z Kotliny Kłodzkiej czy mega popularny wśród Niemców Świeradów-Zdrój. Jednak już jest bardzo ładnie a program rewitalizacyjny, daje znakomite efekty. Jeżeli szukacie małego, kameralnego cichego, a jednocześnie pięknego miejsca, to Cieplice Śląskie-Zdrój są właśnie dla Was. Jest stąd blisko do Jeleniej Góry oraz wszystkich atrakcji Kotliny Jeleniogórskiej. Karkonosze także na wyciągnięcie ręki a znajdująca się tu stacja kolejowa na trasie Wrocław-Jelenia Góra-Szklarska Poręba-Harrachov bardzo Wam ułatwi zwiedzanie na własną rękę. Ja ze swojej strony chciałbym powiedzieć, iż życzyłbym sobie a podobną metamorfozę, jak Cieplice, przeszły wszystkie piękne miejsca i miejscowości na Dolnym Śląsku. Czasami żal patrzeć jak takie perełki jak Chełmsko Śląskie, Złoty Stok, Lądek-Zdrój czy wiele innych upada albo dopiero dźwiga się z biedy i wieloletniego zaniedbania.

 

Cieplice-Zdrój – informacje praktyczne

 

  • Uzdrowisko Cieplice jest administracyjnie częścią Jeleniej Góry i bez prroblemu do niego dotrzemy praktycznie z każdego miejsca w Polsce. Przez zdrojowisko kursują licznie autobusy komunikacji miejskiej a przybywający koleją mają do dyspozycji dworzec drogi żelaznej, kilkaset metrów od serca osady;
  • Pociągiem dotrzemy łatwo, szybko i przyjemnie do Wrocławia, Szklarskiej Poręby, Wałbrzycha a z przesiadką w tej przedostatniej miejscowości do Harrachova i Liberca. Warto z tego skorzystać i zrobić sobie jednodniowy wypad na kaczkę i piwo do Harrachova
  • TUTAJ możecie sobie podejrzeć odjazdy i przyjazdy pociągów do stacji Jelenia Góra-Cieplice;
  • Mamy bankomat, kilka restauracyjek, żabkę czyli wszystko czego potrzebujemy. Niestety, Pałac Schaffgotschów jak już wcześniej wspominaliśmy jest niedostępny dla zwiedzających a wielka szkoda;
  • Muzeum Przyrodnicze poza sezonem jest czynne codziennie oprócz poniedziałków od 9 do 16 a w sezonie (od maja do końca września) na tygodniu od 9 do 18 a w soboty i niedziele od 9 do 17;
  • Przystanek komunikacji miejskiej znajduje się zaraz obok kościoła parafialnego. Autobusy kursują dość częśto, biletu już nie kupujemy u kierowców, ale w automatach biletowych w środku pojazdów. Korzystając z nich możemy wybrać się do Zamku Chojnik (linia 9,7 lub 15 w kierunku Sobieszowa), Jagniątkowa (autobus numer 15 ), huty szkła w Piechowicach (linia numer 9) oraz do centrum samej Jeleniej Góry (autobusy 9,7, 4, 6, 14, 15, 17, 23);
  • Co zwiedzicie fajnego na Dolnym Śląsku koleją oprócz Cieplic-Zdroju, dowiecie się z przewodnika turystyczno-kolejowego na blogu Kolej na Podróż TUTAJ – KLIK

 

 

Cieplice-Zdrój na filmie

 

Cieplice w panoramach (KLIK)

 

Galeria zdjęć (KLIK)

 

 


Jeżeli podobał Ci się nasz wpis oraz uzdrowisko Cieplice-Zdrój a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia naszego bloga i  polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 


 

ZAPRASZAMY, POZNAJCIE PIĘKNY DOLNY ŚLĄSK I OKOLICE 🙂 🙂 🙂

Przejdź do komentarzy

Facebooktwitter