ZWIEDZANIE i ZABYTKI HERCEG NOVI — czyli przewodnik po miasteczku perełce Zatoki Kotorskiej

**Zwiedzanie Herceg Novi zaczynamy od portu i górującej na zdjęciu twierdzy Forte Mare**

Dziś zabierzemy Was po raz drugi na blogu do pięknego Herceg Novi . W miasteczku byłem w tym roku po raz trzeci, ale wreszcie złożyło się kilka rzeczy naraz: ładna pogoda (czego rok temu nie miałem), sporo czasu (byłem tam dwukrotnie) oraz udane zdjęcia i filmy.

W poprzednim wpisie z tego pięknego miejsca nie mogłem Wam pokazać miejsc, które tam warto zwiedzić, właśnie ze względu na aurę. W tym roku wreszcie mi się udało i zapraszamy Was do wirtualnej wycieczki pod tytułem zwiedzanie i zabytki Herceg Novi. Poprzedni wpis, który był ogólnym rysem o mieście, zostanie także zaktualizowany oraz wzbogacony o nowe zdjęcia i informacje. Zanim zabiorę Was w wirtualny tour po tym klejnocie Zatoki Kotorskiej, chciałbym Wam opowiedzieć troszkę więcej o tym niezwykłym miejscu. Czarnogóra, w przeciwieństwie do Chorwacji, nie może się pochwalić takimi zabytkowymi cudami na wybrzeżu jak jej północny sąsiad.

To kraj, który słynie przede wszystkim z pięknych gór oraz fantastycznego, ale krajobrazowo, wybrzeża Morza Adriatyckiego. Jedynym miejscem, które można w jakikolwiek sposób porównać z chorwackimi cudami Dubrownika, Zadaru, Szybeniku czy Splitu jest właściwie tylko Kotor. Jednak jest jeszcze jeden punkt na mapie Crnej Gory, który może zrobić na Was wrażenie i autentycznie bardzo się podobać. Mianowicie jest to Herceg Novi, nazywany przez Czarnogórców, miastem kwiatów.

Zwiedzanie Herceg Novi oraz znajdujące się tam zabytki są także moim zdaniem najfajniejszą wycieczką jednodniową, jaką można sobie zafundować z Kotoru. Na komercyjnych blogach możecie przeczytać sponsorowane wpisy reklamowe i zachwyty nad płatnymi, całodziennymi tripami organizowanymi przez agencję 360 monte z Kotoru. Same toury są bardzo ciekawe (przynajmniej patrząc na program), jednak ceny (44 € wycieczka + 7 € bilety wstępu + 15 € minimum na wyżywienie) są wzięte z księżyca i sprawiają, że jest to propozycja nie dla wszystkich. Raczej opcja dla bogatych snobów, w dodatku nie dla Polaków. Wynajęcie samochodu wyjdzie wielokrotnie taniej. Trudno jest mi także wyobrazić sobie polską rodzinę z dziećmi, wydającą 70 € na osobę razy 4. Pamiętajcie, blogerzy komercyjni za to nic nie zapłacili a te wpisy to czysta reklama i robienie wody z mózgu czytelnikom.

My nie będziemy Wam wciskać czegoś, za co nie ponieśliśmy kosztów. I co uważamy za zbyt drogie. Sami czasem kupujemy takie wycieczki, ale wtedy kiedy relacja ceny do jakości (z naciskiem na cenę) jest naprawdę dobra (rejs po Zatoce Kotorskiej 25 € z obiadem) i jeśli sami za to zapłacimy. Dlatego ja proponuję Wam wycieczkę za całe 3 eurasy w jedną stronę:). Po drodze niesamowite panoramy całej Boki Kotorskiej oraz cały dzień na zabytki i zwiedzanie Herceg Novi. Powrót także za 3 €.

Zwiedzanie Herceg Novi

Miasteczko zaczynamy poznawać w porcie. Dlaczego tak? Dlatego że jest tu pięknie i tak będzie najłatwiej. Widoczne już z tego miejsca zabytki Herceg Novi, świadczą, że jest to miejsce o pięknej, bogatej i burzliwej historii. Idąc do miasta, a podziwiając przed naszymi oczami piękną twierdzę morską Forte Mare, natkniemy się najpierw na pomnik króla Stefana Tvrtko I. Władca ten założył w 1382 roku osadę. Ponieważ była ona wtedy najmłodszym miejscem posiadającym prawa miejskie w tej części wybrzeża Adriatyku, miasto otrzymało przydomek Novi, czyli po polsku Nowy. Herceg Nowy. Miejscem, od którego fizycznie zaczęto stawiać miasto, była właśnie forteca. Tvrdavę założył w 1382 roku ten bośniacki król. Obecnie wejście na teren umocnień kosztuje 1 €, w marcu było, jak prawie wszystko, zamknięte na cztery spusty.

Obecny kształt i wielkość bastion Forte Mare uzyskał za czasów okupacji tureckiej. W połowie XVI wieku nazywano ją jaka kula, czyli potężna wieża. Na początku XVIII wieku została przebudowana przez Wenecjan i od tego momentu ma swoją dzisiejszą nazwę. Do dziś zachowała się w całkiem przyzwoitym stanie i jest jednym ze sztandarowych widoków, gdy fundujemy sobie zwiedzanie Herceg Novi. Kolejnym, zabytkowym budynkiem w porcie, zaraz po naszej lewej stronie, będzie dawna stacja kolejki wąskotorowej. Droga żelazna jest tu już od dawna przeszłością, ale warto odnotować, że w tym miejscu kiedyś kończyła się linia kolejowa z Uskoplja w Bośni i Hercegowinie. Kiedy nacieszymy się już portem, jachtami, mewami, jednym słowem morskimi klimatami, możemy zacząć udawać się w górę.

Plac Nikole Djurkovica i Trg Herceg Scjepana

Po mozolnej, aczkolwiek krótkiej wspinaczce pod górę, dotrzemy na Trg Nikole Djurkovica. To tutaj bije mediterreńskie, czyli śródziemnomorskie serce miasta. Jak wszędzie w byłej Jugosławii – od Ljubljany po Skopje, gdy tylko na to pozwala nadmorska aura, plac o każdej porze dnia i nocy, wypełniony jest ludźmi w kawiarnianych ogródkach. Można powiedzieć, że cały trg to jeden wielki ogródek. W czasie sezonu zapchany turystami, od października do maja, Czarnogórcami i Serbami. Zaraz obok placu będziemy mieć targowisko. To idealne miejsce, aby zaopatrzyć się w rakiję i świeże owoce. Wasz wzrok na pewno przyciągnie piękna wieża zegarowa. Idziemy w górę po schodach, przejściem pod wieżyczką docieramy do zaskakująco spokojnego serca starówki. Jest to Trg (Plac) Herceg Scjepana. Ze względu na piękne widoki na Bokę Kotorską, jakie z niego się roztaczają, nazywany jest przez miejscowych Belavista.

Jego centralne miejsce zajmuje piękna, wybudowana w 1900 roku, cerkiew św. Michała Archanioła. Jest to jedna z najciekawszych budowli w całym rejonie zatoki. Łaczy w sobie elementy stylów bizantyjskiego i romańsko-gotyckiego wraz z nawiązaniem do sztuki islamskiej. Polecam bardzo dokładnie przyjrzeć się kościołowi. Jest nie tylko świetnym obiektem fotograficznym. Mnie szczególnie spodobał się portal wraz z położoną nad nim rozetą. Wnętrze już nie jest takie zachwycające – mamy klasyczny ikonostas, ale rzekłbym, że bez rewelacji. Obok światyni znajduje się studnia Karacza, skąd możemy bez obaw napić się wody.

Gdy już nacieszymy się pięknem i spokojem tego miejsca, możemy udać się i oglądać dalsze zabytki. Zaraz obok znajdziemy plac Micica Pavlovica, przy którym znajduje się katolicki kościół św. Hieronima. Wzniesiony w 1856 roku posiada fajną i wielką dzwonnicę. We wnętrzu można podobno podziwiać imponujące obrazy wybitnego, lokalnego artysty. Teraz był oczywiście zamknięty:) Schodkami znajdującymi się vis a vis budynku, dojdziemy w dół do malutkiego kościółka św. Leopolda. Wybudowany w połowie XVII wieku, poświęcony jest Leopoldowi Mandiciowi, zakonnikowi, który pochodził właśnie z Herceg Novi a został wyniesiony na ołtarze przez naszego Jana Pawła II. Gdy już nacieszymy się zabytkami lub zaspokoimy głód strawy duchowej, proponuję, abyśmy zeszli całkiem nad brzeg Adriatyku i udali się spacerem do Monasteru Savina

Monaster Savina

Widoki ze spaceru promenadą w kierunku Monasteru Savina

Jednak w mojej ocenie największą atrakcją zwiedzania miasta oraz najpiękniejszym zabytkiem Herceg Novi jest rzeczywiście cudnej urody Monaster Savina. Wcześniej Wam podpowiedziałem, aby udać się na dół w kierunku promenady nadmorskiej. Bardzo pomogą Wam jakiekolwiek mapy w telefonie. Dzięki nim wiedziałem, jak i gdzie udać się w kierunku Saviny. Położony 1,5 kilometra na wschód od starego miasta jest miejscem, którego rzeczywiście nie wolno pominąć zwiedzając miasto kwiatów. Możemy do niego dotrzeć także ulicą I Bokaske Brigade, jednak spacer nadmorski jest dużo przyjemniejszy. Kompleks świątynny Savina tworzą mała i wielka cerkiew Zaśnięcia NMP oraz pochodzący z lat 30 poprzedniego stulecia budynek mieszkalny.

Wielka cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny pochodzi z drugiej połowy XVIII wieku. W bardzo przyjemny sposób spaja w swojej architekturze elementy późnoromańskie (dzwonnica, rozeta, łuki) wraz z bizantyńskimi. Na jej miejscu istniała kiedyś mała cerkiew, która jednak została całkowicie unicestwiona podczas wojny wenecko-tureckiej w 1867 roku. W środku mamy piękny ikonostas. W marcu koło świątyni nie było żywego ducha oprócz mnie. Obok niej znajdziemy schodki, które zaprowadzą nas w górę do cerkwi św. Sawy. Podobno w XIII wieku zbudował ją sam patron. Cały kompleks leży na skraju lasu Savinska Dubrava.

Inne zabytki Herceg Novi

Jeżeli chodzi o dalsze zwiedzanie Herceg Novi, to oprócz wymienionych wyżej i opisanych atrakcji, możemy pokusić się o ujrzenie:

górującej nad miastem twierdzy Kanli Kula. Obecnie są to ruiny, forteca została obrócona w proch i pył podczas trzęsienia ziemi w 1979 roku. W marcu wejście rzecz jasne nieczynne (koszt 1 € );
wspaniałej twierdzy Spanjola. Udamy się tam podziemnym przejściem od Kanli Kuli a następnie będziemy kierować się pod górę. Można tutaj zakończyć zwiedzanie Herceg Novi – w otoczeniu niesamowitej, tropikalnej roślinności będziemy mieli okazję podziwiać fantastyczne panoramy miasta i lazurowego Adriatyku. W marcu rzecz jasna sami wiecie co:);
ulicy Njegoseva wraz z kościołem św. Antoniego. Około 500 metrów za nim, znajduje się Muzeum Regionalne. Wstęp 1 €. Mieści się w XIX wiecznym pałacu. Otoczone jest przez piękne arboretum, pełne tropikalnych roślin: palm, kiwi, agaw, kaktusów, cytrusów. W marcu kusiły pomarańcze prosto z drzewa. 300 metrów dalej dojdziemy do cerkwi św. Jerzego, zbudowanej w XVIII wieku przez Wenecjan;

Informacje praktyczne, ogólny zarys miasteczka oraz relację z mojego pobytu znajdziecie w naszym pierwszym wpisie z Herceg Novi. Wkrótce zostanie on przez nas uaktualniony i wzbogacony o materiały z najnowszego wyjazdu. Zapraszamy także wtedy i do niego. Przed Wami jeszcze film, galeria zdjęć oraz zachęta do naszego fejsbooka.

Zwiedzanie Herceg Novi na filmie (PLAY)

Galeria zdjęć (KLIK)

Zabytkowa stacja kolejki wąskotorowej w Herceg Novi — Zabytkowa stacja kolejki wąskotorowej

Jeżeli podobał Ci się ten wpis oraz zwiedzanie i zabytki Herceg Novi a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia naszego serwisu i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂