Marcin Albania, Bałkany

SZKODRA — CZY JEST COŚ FAJNEGO nad albańskim Jeziorem Szkoderskim ???

Facebooktwitter
Albańska Szkodra - kwietniowe przedpołudnie nad Jeziorem Szkoderskim
Albańska Szkodra – kwietniowe przedpołudnie nad Jeziorem Szkoderskim

Albańska Szkodra była pierwszym miejscem, które zobaczyliśmy podczas tegorocznego, kwietniowego wyjazdu do Albanii. W krainie orłów byliśmy już wcześniej, bo w lecie 2016 roku postanowiliśmy połączyć wakacje w Macedonii z wypoczynkiem nad Morzem Jońskim.

Po drodze zobaczyliśmy albański brzeg Jeziora Ochrydzkiego w Pogradecu, ciekawy, jednodniowy wypad do Korczy oraz piękną Gjirokastrę. Ksamil i Saranda podobały mi się, jako najbardziej chyba turystyczne miejsca kraju w sezonie wakacyjnym, dużo mniej. Ponieważ jednak sam kraj zrobił na mnie i na Bartku bardzo dobre wrażenie, postanowiliśmy, że tutaj wrócimy.

W międzyczasie z podróży pociągiem przerzuciliśmy się na latanie (aczkolwiek po ostatnich przygodach w trakcie lotu Kutaisi-Wrocław nie wiem, czy to był taki super pomysł), a WIZZAIR.COM uruchomił całą masę połączeń z Budapesztu na Bałkany. Ze stolicy Węgier polecimy do Prisztiny, Skopje, Tirany, Podgoricy oraz Sarajewa. Ceny są rewelacyjne, połączenia dotuje rząd węgierski, więc nie jest niczym niezwykłym upolowanie biletu za 9,99 euro w jedną stronę. Loty zakupiliśmy wiele miesięcy wcześniej, bo już w grudniu 2017 roku. Pozostało tylko załatwić urlop, kupić pociąg i w drogę! Bartek wyprawy do Albanii już nie mógł się doczekać, tym bardziej że wymęczeni brakiem słońca po naszej polskiej zimie, nie mogliśmy dłużej wytrzymać, bez wygrzewania się w śródziemnomorskim świetle. Prognozy zapowiadały się pomyślnie – przez cały pobyt na albańskiej ziemi miało być około 30 stopni.

Jak upolować tani lot do Albanii

Do Albanii za 9.99 euro? Z Budapesztu w takich właśnie cenach bardzo łatwo znaleźć bilet. Ponieważ wizzair stara się także zarobić, zwyczajne sprawdzanie dwa miesiące wcześniej, już nie wystarczy. Najlepszych cen szukajcie nawet do sześciu miesięcy przed odlotem. Z Tirany za wymienioną kwotę, jeśli będą – kupujcie. Z Budapesztu można pokusić się już za 15 €. Wraz z dojazdem do stolicy Węgier, cały koszt transportu wyniósł nas 260 zł w obie strony.

Nasz masterplan tygodniowego wyjazdu zakładał trzy noclegi nad albańskim Jeziorem Szkoderskim. Szkodra miała być także bazą wypadową dla rejsu po Jeziorze Komani. Następnie chcieliśmy się przemieścić na riwierę. Ponieważ, jak już wcześniej wspominałem, ośrodki turystyczne południa kraju, mnie nie zachwyciły, w tym roku chcieliśmy ujrzeć środkowe wybrzeże Albanii. Kolejne kilka dni mieliśmy być w Himare. Ostatnią dobę, za sprawą i dzięki radzie oraz pomocy  Izy z bloga Moja Albania (który serdecznie polecamy wszystkim pragnącym poznać ten kraj), w Beracie. 

Po 24 godzinach w podróży, wyruszając najpierw jak za starych, dobrych czasów pociągiem Kraków – Budapeszt, następnie lecąc samolotem z węgierskiej stolicy do Tirany, a potem już autobusem z głównego miasta krainy orłów, wylądowaliśmy w Szkodrze. Prognozy rzeczywiście wyglądało na to, że się sprawdzą a gorące, bałkańskie popołudnie zapowiadało fantastyczny, pierwszy wieczór tutaj. Odnaleźliśmy nasz hostel, odetchnęliśmy chwilę, odświeżyliśmy się i byliśmy gotowi na pierwszy wieczór w Albanii.

 

Zwiedzanie Szkodry czyli zabytki Szkodry 

 

Gdy wjeżdżaliśmy do miasta rejsowym autobusem z Tirany, to muszę przyznać, że pierwsze wrażenie nie było jednak najlepsze. Mijaliśmy zniszczone bloki oraz ulice z czasów dyktatury Envera Hodży. Wieczór przyniósł już znacznie lepsze doznania. Deptak tętnił jak wszędzie w tej części Europy, wieczornym życiem. Spędziliśmy tam tylko chwilę – fatyga po podróży jednak dawała się nieco we znaki. Następnego dnia rozpoczęliśmy od rana zwiedzanie Szkodry.

Nasz spacer po zabytkach miasta wziął początek przed wielkim, kremowym meczetem. Możecie go podziwiać na fotografii. Znajduje się w samym centrum grodu, a został wybudowany w 1990 roku. My zwróciliśmy uwagę na dwa potężnej wielkości minarety oraz połyskującą w promieniach słońca, ogromną kopułę. Nie jest to, może jakieś arcydzieło sztuki sakralnej, ale to budowla, która najbardziej zwraca uwagę w centrum miasta. Idąc dalej, natknęliśmy się na piękną, prawosławną Katedrę Narodzenia Pańskiego. Budynek powstał dopiero w 2000 roku. Ładne kopuły oraz kremowy kolor świątyni bardzo ładnie prezentował się w przedpołudniowym słońcu. Kolejnym zabytkiem, do którego zajrzeliśmy, była angielska wieża zegarowa. Pochodząca z 1868 roku jest bardzo nietypowym świadectwem przeszłości miasta.

Angielski lord w Szkodrze

Wspomniana wyżej wieża zegarowa została wzniesiona przez lorda Pageta, który chciał w Szkodrze otworzyć kościół anglikański i nawrócić mieszkańców na swoją wiarę. Nic z tych planów nie wyszło, ale wieżę możemy podziwiać do dziś.

Obecnie znajduje się w niej muzeum miejskie, a zegar zwrócił naszą uwagę. Wróciliśmy na główny plac miasta – Plac Demokracji i udaliśmy się obejrzeć Teatr Migjeni. Piękny, neoklasycystyczny budynek został wzniesiony w 1955 roku. Uchodzi za jedną z najsłynniejszych scen w kraju. Przewodnik twierdzi, że dawniej pełnił również funkcję opery oraz filharmonii. Szczególnie ładnie prezentuje się wieczorem.

Kolejnym pięknym miejscem w mieście jest katolicka katedra św. Szczepana. Kościół doświadczył wielu nieszczęśliwych zdarzeń podczas kolei swojego losu: został zbombardowany przez czarnogórską armię w 1912 roku, następnie w 1967  podczas tzw. rewolucji kulturalnej – zamknięty. Ponowne otwarcie dla wiernych nastąpiło w roku 1993. Wtedy też Albanię odwiedził nasz Jan Paweł II, który podczas wizyty dokonał uroczystej konsekracji świątyni. Niestety, katedrę widzieliśmy już wieczorem, kiedy światło nie nadawało się do robienia zdjęć. Innym ciekawym zabytkiem jest Ołowiany Meczet. Opowiemy o nim więcej w kolejnym wpisie, w którym zajmiemy się Twierdzą RozafaJeziorem Szkoderskim i właśnie tym miejscem. Z atrakcji, do których warto jeszcze zajrzeć, chcielibyśmy wspomnieć o:

  • szkoderskiej Fototece. Ze zdziwieniem przeczytałem, że Szkodra słynie z najbogatszej w Europie kolekcji czarno-białych zdjęć Albanii. Włoski fotograf Piotr Marubi na ogromnej kolekcji ponad 150 negatywów udokumentował i pokazał życie i historię mieszkańców miasta. Najstarsze zdjęcia mają ponad 150 lat (!);
  • miejskim muzeum historycznym. Znajdziemy w nim wystawę archeologiczną oraz ekspozycję etnograficzną. Placówka posiada kolekcję strojów ludowych, arsenał dawnej broni, dokumenty, rękopisy, flagi państwowe i pieczęcie. My niestety nie mieliśmy czasu do tych miejsc zajrzeć.

 

Szkoderski deptak

 

Nasz spacer po zabytkach i po mieście proponujemy zakończyć na deptaku. Szkodra, jak każde szanujące się miasto na Bałkanach taki posiada i jest to bardzo zacne miejsce. Kole Idromeno, bo tak nazywa się miejska promenada, tętni życiem od rana do wieczora. Jest według mnie najbardziej uroczym punktem miasta. Otaczają go ładnie utrzymane i odrestaurowane kamieniczki. Bałkańskim zwyczajem mężczyźni godzinami siedzą i piją kawę, obserwując leniwie rzeczywistość wokół. My spędzaliśmy tu każdy wieczór i głównie za sprawą tego miejsca, po trzech dniach, mnie było trochę żal opuszczać Szkodrę. Jasne, że nie jest to miejsce takiego kalibru jak Gjirokastra czy Berat. Szukający takich wrażeń estetycznych będą tutaj zawiedzeni. Szkodra ma jednak swój urok, jest także idealną bazą wypadową w Alpy Albańskie a także do Czarnogóry.

Przed Wami kolejna część wpisu – informacje praktyczne, galeria zdjęć i zaproszenie do naszego fejsbooka. Zapraszamy do lektury.

 

Szkodra – informacje praktyczne

 

  • jak dojechać do Szkodry? Miasto jest świetnie skomunikowane z  Tiraną, a także posiada kilka połączeń do nieodległego, czarnogórskiego Ulcinja. Podróż do stolicy trwa dwie godziny i kosztuje 300 leków (9 zł). Na trasie już nie kursują furgony, czyli minibusy a normalnej wielkości autokary. Nie wydaje mi się, aby miały klimatyzację, jednak podróż była znośna.
  • rozkłady jazdy Szkodra-Ulcinj-Szkodra:
PołaczenieSzkodra - UlcinjUlcinj - Szkodra
Odjazdy9.00, 14.15, 16.007.00, 12.30, 16.30
Przyjazdy10.00, 15.15, 17.008.00, 13.30, 17.30
Cena5 €5 €
  • rozkład jazdy Szkodra-Tirana-Szkodra
PołączenieSzkodra-TiranaTirana-Szkodra
Odjazdy6.00, 7.00, 7.45, 8.30, 9.15, 10.00, 10.45, 11.30, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00, 17.005 do 19 co godzinę
Przyjazdy2 godziny później2 godziny później
Uwagi
  • odjazdy jednakowo do Tirany, Ulcinja oraz podmiejskiego busika nad Jezioro Szkoderskie do Shiroke odbywają się z Placu Demokracji lub jego okolicy. Kurs do Tirany sam Was znajdzie, gdyż kierowcy tutejszym zwyczajem nawołują do siebie pasażerów;
  • gdzie zjeść w Szkodrze? My możemy z czystym sercem polecić miejsce do, którego trafiliśmy dzięki rekomendacji naszego hostelu. Jest to Grill Bar Peja. Reklamuje się tablicą slow food i jedzenie jest naprawdę dobre a cena jeszcze lepsza. Kilka fotosów poniżej
  • polecamy także pyszną pizzerię na deptaku. Wprawdzie do Albanii nie przyjeżdża się jeść dania kuchni włoskiej, ale Albańczycy ten włoski przysmak robią w tak dobry i prawie nieustępujący Włochom sposób, że jeden raz nie mogliśmy się powstrzymać;
  • bankomaty w Szkodrze. Zauważyliśmy, że niestety w Albanii jest sporo maszynek do wypłacania gotówki, które obsługują tylko i wyłącznie system płatniczy kart VISA. Trochę musieliśmy się nachodzić, aby znaleźć bezprowizyjny (darujcie sobie złodziejski reiffeisen bank – 600 leków tj. 18 zł opłaty dodatkowej);
  • gdzie spać w Szkodrze? My polecamy, z pewnymi zastrzeżeniami, hostel Mi Casa es Tu Casa. Miejsce jest w samym sercu miasta, obsługa jest także miła a śniadania świetne. Jednak przydałby się jakiś niewielki remont a osoby, które nie lubią psów i kotów będących na równych prawach z gośćmi, nie będą jednak chyba zadowolone.

 

 

Szkodra w panoramach (KLIK)

 

 

Zdjęcia ze Szkodry (KLIK)

 

 


Jeżeli podobała Ci się Szkodra a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia naszego niekomercyjnego bloga i  polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 


 

ZAPRASZAMY ABYŚCIE SPĘDZILI WAKACJE W ALBANII I MACEDONII

Przejdź do komentarzy

Facebooktwitter