MACEDOŃSKIE RZECZY i PRODUKTY TOP 10 — co kupić w Macedonii (Północnej) oraz czego spróbować w Macedonii (Północnej) ???

Facebooktwitter
Macedońskie produkty
Macedońska ziemia i słońce rodzą takie fantastyczne płody

Dziś pokażemy Wam, co moim zdaniem warto kupić i spróbować w Macedonii. W poprzednich wpisach przedstawiliśmy Wam i sobie kuchnię macedońską oraz ceny w Macedonii w 2018 roku .Oba te bardzo informacyjne wpisy miały nie tylko ukazać macedońskie, pyszne jedzenie oraz to, jak tanio tam jest, a także a może przede wszystkim, zachęcić Was do odwiedzin w tym pięknym kraju.

Macedonia to także bardzo ciekawy cel podróży dla zakupoholików. Znajdziemy w kraju słońca i ajwaru mnóstwo ciekawych produktów. Nie tylko macedońskich, ale wyprodukowanych na terenie całej byłej Jugosławii. Macedońskie produkty są praktycznie szerzej nieznane w Polsce i w zasadzie absolutnie i w ogóle niedostępne. Tym bardziej warto zrobić rajd po półkach sklepowych w Bitolii czy Skopje.

Oczywiście cały wpis jest moim, całkowicie subiektywnym wyborem. Będą w nim nie tylko macedońskie produkty, ale też serbskie czy ogólnie ex-jugosłowiańskie. Na tamtejszych sklepowych półkach znajdziemy praktycznie wszystko z bratnich republik. Słoweńskie Lasko, czarnogórskie Niksicko, chorwacka czekolada Kras czy serbskie strudla ze smkovom. Dlatego właśnie nie chciałbym się ograniczyć do produktów stricte macedońskich, ale pisać z naciskiem właśnie na nie. Wielu z Was podzieliło się ze mną na naszym fejsbooku informacją, że przywozi bagażniki pełne pysznych i zakazanych dóbr: macedońskiego miodu, domowego ajwaru, kiełbasy ze Złotego Boru, pysznego naturalnego masła czy sera sirenje. Niestety, w świetle obowiązującego zakazu przywożenia produktów pochodzenia odzwierzęcego spoza Unii Europejskiej, są to działania nielegalne. Za to jakże pyszne :). Zalecam Wam zachować zdrowy rozsądek (pół tony wędlin będzie za wiele), jednak węgierscy celnicy a tym bardziej serbscy, nigdy na to nie zwracają uwagi.

Oczywiście nie chcę, żeby to, co piszę, zostało odebrane jako namawianie do łamania prawa. Kiedy prezentowałem Wam fantastyczną gamę ukraińskich smakołyków i produktów, spotkałem się z zarzutami, że namawiam do nie szanowania prawa. Jeden z czytelników próbował porównywać dwie kostki masła do trupa w bagażniku. Ja do niczego nie zmuszam i nie nakłaniam, ale podchodząc do tego zdroworozsądkowo, chyba nasze państwo nie upadnie od dwóch kostek zakazanego masła z Ukrainy czy pół kilograma sera z Macedonii.  Każdy decyduje i odpowiada za siebie. Na szczęscie inni czytelnicy artykułu mnie trochę wybronili i zaczęli się przyznawać do szmuglowania masła, wędlin, serów, a nawet ukraińskiej słoniny. 

Zatem zaczynajmy co kupić w Macedonii i jakie macedońskie produkty zabrać do Polski oraz spróbować na miejscu?

 

1. Macedońskie sery –  sirenje i kaszkawał

 

Osogovsko sirenje, macedońskie produkty
Osogovsko sirenje meszano

 

Macedońskie sery są jednymi z moich ulubionych rzeczy nie tylko w Macedonii, ale i na całych Bałkanach. Pyszne, naturalne, o czystym i niepowtarzalnym smaku. Ja uwielbiam macedońskie sirenje, czyli biały ser solankowy, podobny nieco do greckiej fety. Możemy kupić kravjo sirenje (z mleka krowiego), owczo sirenje (z mleka owczego), kozjo to znaczy od kózki oraz moje ulubione, meszano. Każdy z nich ma nieco inny smak, przy czym najostrzejsze w smaku jest owcze i kozie (którego ja nie lubię). Nie możecie także przegapić kaszkawału, czyli sera żółtego. Tu także będziemy mogli wybrać krowi, owczy czy mieszany. Ja jednak najbardziej lubię dimljeni – wędzony kaszkawał, bardzo podobny w smaku do serbskiego sera karavan. Oba bardzo polecam smakoszom wędzonych serków. Warto, oprócz produktów supermarketowych, udać się na targ. Tam kupimy sery prosto od wytwórców a w połączeniu z macedońskimi pomidorami oraz lepinją, mamy gotowe śniadanie mistrzów.

 

2. Macedońskie wina czyli tęsknota za południem 

 

Tga za Jug czyli tęsknota za południem
Półwytrawne wino Tga za Jug czyli tęsknota za południem

Możecie być trochę zaskoczeni, ale Macedonia należy do krajów winiarskich. Nie jest tak słynnym producentem wina, jak Węgry czy Gruzja, ale macedońskie wina stopniowo torują sobie drogę do podniebień miłośników tego szlachetnego trunku. Ja przyznam, że nie jestem zbyt wielkim fanem win z Macedonii, ale i z innych bałkańskich krajów też nie. Oprócz owocowych, pysznych win produkowanych w Serbii, naprawdę ciężko jest mi znaleźć na Bałkanach dobre, półsłodkie lub słodkie wino. Nastomiast, jeżeli jesteście zwolennikami win półwytrawnych lub wytrawnych, będziecie mieli dużo, dużo łatwiej. Najsłynniejszym z nich i jednym z najbardziej znanych z terenów całej byłej Jugosławii w ogóle jest właśnie Tga za Jug, czyli tęsknota za południem. Ja sam je także lubię. Jeden z naszych macedońskich czytelników, twierdzi, że ono jest dość słabe. Nie mam wiedzy winiarskiej, aby polemizować, ale na pewno jest najbardziej uznane. Temat macedońskich win znacznie dokładniej rozwinęła Justyna z bloga Are You Fyrom i zainteresowanych zgłębieniem zagadnienia zapraszam właśnie do Jej winiarskiego przewodnika. Bardzo pozytywnie na temat macedońskich win z winiarni Popva Kula wypowiadał się w swoich programach Pan Robert Makłowicz. Niestety, winiarskie produkty z kraju Aleksandra Wielkiego są bardzo słabo dostępne w Polsce. Tym bardziej warte je spróbować będąc w Macedonii. Czasami możemy w dobrych, lokalnych restauracjach dostać wino domowe. Piliśmy takie w Ochrydzie, jednak w mojej opinii, było dużo mniej smaczne niż gruzińskie czy ukraińskie.

3. Macedońskie pomidory, papryki i warzywa

 

Macedońskie słońce i macedońska ziemia sprawiają, że warzywa mają zupełnie inny smak niż w Polsce. Najważniejszymi z nich są pomidory i papryki. Cudowne, mięsiste, wspaniale czerwone. Niezwykle słodkie i nadające się idealnie do pieczenia. W specjalne piecyki wkłada się papryki, ściąga z nich skórkę, piecze i tak przechowuje w zimie. Pomidory macedońskie uchodzą za najlepsze na świecie i ja się z tym zgadzam. Zanim nie spróbowałem pomidorów w Macedonii, to tak naprawdę nie wiedziałem, jak pomidor powinien smakować. Na bazarze one wcale nie wyglądają pięknie. Rosły na krzaku, a nie w szklarni, dojrzewały w tym niesamowitym słońcu i są bardzo intensywne w smaku i aromacie.

W czasach jugosłowiańskich Macedonia była najbiedniejszą, typowo rolniczą republiką. Coś, co było kiedyś zacofaniem, dziś jest jej atutem. Wszystko, co zjemy, kupimy i spróbujemy w tym kraju, jest wyjątkowe w smaku, bo pozbawione chemii i całkowicie ekologiczne. Dlatego, jeżeli zastanawiacie się co kupić i czego spróbować w Macedonii, to najpierw wybierzcie się na macedoński targ. Feria zapachów, barw i smaków będzie niepowtarzalnym przeżyciem, porównywalnym prawie z wizytą na ukraińskim targowisku.

 

4. Osogovski puter, kajmak i bitolski jogurt

 

Słowa, które napisałem o płodach macedońskiej ziemi, można z całą stanowczością przenieść na dary macedońskich krów i owiec. Sery wspomniałem już wyżej, natomiast teraz opowiem o kolejnych macedońskich smakołykach. W mojej opinii macedońskie produkty przemysłu mlecznego są pyszne. Uwielbiam bałkański, naturalny jogurt. W Serbii pijam moją kravicę a u jej słonecznego sąsiada bitolski jogurt. Smakuje zupełnie inaczej niż nasze jogurty. Ostatnim moim odkryciem jest macedońskie masło. Kocham jego smak a razem z kulenem, pomidorem i chlebkiem lepinje to świetny pomysł na super śniadanie. Warto spróbować tak, jak wszędzie na Bałkanach kajmak, czyli rodzaj kremu nabiałowego, będącego czymś pomiędzy masłem a śmietaną. Szczególnie dobrze smakuje pljeskawica na kajmaku. Możemy spotkać także pizzę z kajmakiem. Mi wszystkie te wariacje przypadły do gustu.

Warto spróbować całej gamy produktów nabiałowych i wybrać to, co nam będzie najbardziej odpowiadało. Jedni kochają jogurt, inni kajmak a ja dałem się uwieść macedońskiemu masłu. Ryzykując zostanie przemytnikiem zakazanych dóbr, można przywieźć do naszej ojczyzny te pyszności.

5. Stapici

 

Stapici
Stapici czyli słone paluszki

Stapici to jedno z moich najnowszych odkryć. Nie jest to produkt, tylko i wyłącznie macedoński. Zapewne także zastanawiacie się, dlaczego akurat polecam i zachwalam zwykłe słone paluszki. Sam się wcześniej namyślałem, czytając fora i grupy fejsbookowe, co też takiego niezwykłego w nich może być? Okazało się, że rzeczywiście są bardzo dobre. Szczególnie polecam stapici punjeni kikirikijem, czyli nadziewane pastą arachidową. Uzależniają. W Macedonii jadłem paczkę za paczką, dla nieprzekonanych warto zabrać kilka opakowań do Polski. Te na zdjęciu są serbskie, ale uznajmy, że w Macedonii dostaniemy je w każdym sklepie, a kraj jak już wspominałem, oferuje szeroką gamę smakołyków ze wszystkich bratnich republik.

 

Co jeszcze kupić w Macedonii i co spróbować w Macedonii – kolejne macedońskie produkty

 

6. Kulen i cajna kobasica

 

 

Macedoński kulen
Nie tylko serbski kulen jest świetny, macedoński także:)

 

Jeżeli jesteście mięsożercami, takimi jak my, to nie możecie nie spróbować w Macedonii wędlin. Wprawdzie za najlepszy kulen (suszona, paprykowa kiełbasa) uchodzi ten z serbskiego Zlati Boru, ale macedoński nie jest wcale gorszy. Jeżeli byliście na Bałkanach, a nie próbowaliście kulenu, to prawie tak, jak by Was tam nie było:). Za każdym razem, zawsze od 11 lat, tej suszonej, paprykowej kiełbasy nie może w moim menu zabraknąć. Jest ostra w smaku, aromat ma nadawany przez czosnek i paprykę, która barwi wędlinę na piękny, czerwony kolor. Prawdziwy kulen wędzi się tradycyjnymi gatunkami drewna, nawet przez kilka miesięcy. Dla mnie jest to esencja bałkańskiego smaku i nawet bardziej go kocham niż ajvar. Jeżeli zastanawiacie się co przywieźć z Macedonii do Polski, to jest to dobry pomysł.

Cajna kobasica, czyli kiełbasa herbaciana (nazwa wzięła się stąd, że podawano herbatę do kanapek z nią), to kolejna wędlina, którą warto wrzucić na ruszt. Jest obecna w całej byłej Jugosławii, od Ljubljany po Skopje. Gdy będziecie przeglądać w sklepach macedońskie produkty, warto i ten smak wypróbować. Mnie przypomina nieco naszą, suszoną kiełbasę, ale bardzo drobno zmieloną. Jeżeli miałbym porównywać, to ma dużo łagodniejszy smak niż kulen, jednak ja ten ostatni wolę bardziej. Oprócz tych dwóch wędlin mięsożercy na pewno zwrócą uwagę  na szeroką gamę suszonych i pieczonych polędwic i szynek. Także polecam.

 

7. Macedoński ajver czyli ajwar

 

Macedoński ajwar
Macedoński ajwar uchodzi za najlepszy na Bałkanach

 

Kolejnym z podstawowych i najpiękniejszych smaków Bałkanów jest właśnie ajwar. 11 lat temu będąc w Zagrzebiu, a potem w Splicie zajadałem się cevapi podawanymi właściwie wszędzie w kraju lawendy i wina z czerwonym, pysznym sosem. Do dziś dnia nie wyobrażam sobie belgradzkiej pljeskavicy bez urnebesu lub ajwaru. Więc czym jest ten słynny, bałkański sos? Jest to pasta robiona z papryk i bakłażanów, z dodatkiem wędzonej papryki oraz octu jabłkowego. Przepisów jest wiele jak Macedonia długa i szeroka. Najlepszy będzie podarowany przez macedońską gospodynię. Jak nie mamy możliwości zdobyć go w ten sposób, pozostaje sklepowy. Zastanawiając się co kupić w Macedonii i jakie macedońskie produkty zabrać do Polski, razem z ajwarem polecam pindżur. Jest to sos podobny do ajwaru, ale wykonywany z dodatkiem świeżych pomidorów lub soku z nich. Jadłem kiedyś fantastyczny w Restoran Evropa w Ochrydzie. Mi smakuje lepiej, niż jego bardziej znany brat. Szkoda, że macedońskie produkty są praktycznie niedostępne w Polsce, bo ajwar i pindżur, zrobiłyby furorę.

 

8. Serbskie ciasteczka z figą

 

Strudle medela
Strudle tutaj z morelą

Strudle, czyli malutkie, pszeniczne ciasteczka z figą (smokvom) są kolejnym elementem obowiązkowym podczas rajdu po sklepach w byłej Jugosławii. Produkowane w Serbii, są dostępne w każdym supermarkecie macedońskim. Mnie smakują wszystkie rodzaje, ale najbardziej znane i lubiane to te, z nadzieniem z fig. Zawsze kupuje kilka opakowań do Polski i jeżeli Wy zastanawiacie się, co kupić w Macedonii to będzie to dobry wybór dla wszystkich miłośników słodyczy. Możemy wybierać spośród kilku producentów, lecz mi najbardziej smakują z serbskiej fabryki Medela w mieście Vrbas.

9. Macedoński lokum

 

Macedoński lokum
Lokum z orzechami

Pozostając w wątku słodyczy, przenosimy się z tradycji serbskiej w dziedzictwo tureckie. Lokum to rodzaj orientalnego deseru, przypominającego nieco galaretkę w cukrze pudrze. Może być tak jak na zdjęciu z orzechami włoskimi lub wytworzone z wody różanej. Sam nie jestem jego wielkim zwolennikiem, gdyż jest zbyt słodkie dla mnie. Natomiast jako ciekawy prezent i pamiątka dla najbliższych, którzy lubią słodycze, może być dobrym pomysłem.

 

10. Suszona, macedońska papryka

 

Suszona papryka macedońska
Suszona papryka macedońska

Powoli zbliżamy się do końca naszego artykułu o tym, co kupić w Macedonii. Macedońskie produkty nadal oferują nam świetną jakość, bardzo często są całkowicie ekologiczne i nawet zwykłe rzeczy, takie jak ser czy masło, smakują zupełnie inaczej niż nasze, wielkoprzemysłowe wyroby. Malutka Macedonia, zagubiona gdzieś między Wielką Serbią a Grecją i Bułgarią ma zaskakująco wiele do zaoferowania, także na polu dobrej żywności. Gdy odwiedzimy kraj wczesną jesienią, we wrześniu, wszędzie wokół będą trwały zbiory papryki. Ogromne wory czerwonych, mięsistych i pięknych papryk widziałem od Belgradu po Skopje. Całe wsie pracują w czasie paprykowych żniw, które mógłbym porównać tylko do naszych zbiorów zbóż w lipcu i sierpniu. W moim, środkowoeuropejskim rejonie kulinarnym, najbardziej znana jest węgierska papryka. Jednak to Macedonia i Serbia są krajami papryki. Ta macedońska smakuje rewelacyjnie. Grubo mielona, słodka i kupowana na bazarze nadaje niepowtarzalny smak wszystkim potrawom. Suszona, macedońska papryka to świetny pomysł na podarunek do Polski.

W podsumowaniu chciałbym napisać, że będąc zaledwie 6 czy 7 razy w Macedonii, nie znam jeszcze wielu rzeczy, która ma do zaoferowania macedońska ziemia. Dlatego bardzo chętnie usłyszę od Was, co kupić w Macedonii fajnego. Zapraszam do komentarzy tutaj i na fejsbooku.

 


Jeżeli podobał Ci się ten wpis i macedońskie produkty a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia naszego serwisu: udostępnienia tej notatki i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 


 

ZAPRASZAMY ABYŚCIE POZNALI LEPIEJ MACEDONIĘ, SERCE BAŁKANÓW 🙂 🙂 🙂

 

Przejdź do komentarzy

Facebooktwitter