REJS PO ZATOCE KOTORSKIEJ — NAJPOPULARNIEJSZA CAŁODZIENNA WYCIECZKA W CZARNOGÓRZE

Facebooktwitter
rejs po Zatoce Kotorskiej
Kościółek na skałach podczas wycieczki rejs po Zatoce Kotorskiej

Zatoka Kotorska uchodzi, jak chwalą się Czarnogórcy, za jedną z kilku najpiękniejszych na linii brzegowej całego świata i jedyną taką w Europie poza Skandynawią. Rzeczywiście tak prawdopodobnie jest. Będąc w Petrovacu skusiliśmy się na ofertę jednego z tamtejszych biur podróży na całodniową wycieczkę i rejsy po Zatoce Kotorskiej.

 

Rejs statkiem po Zatoce Kotorskiej to świetna sprawa – mimo, iż dzień wcześniej padał deszcz, to podczas naszego tripu nie padało, za to pojawiające się chmury pozwoliły zrobić mnóstwo fantastycznych zdjęć. Cena za całodniowy wyjazd połączony z kilkugodzinnym rejsem oraz transferami autobusem wynosiła w sierpniu 2015 roku 25 euro z obiadem i 20 euro bez posiłku. Wyjazd jest wcześnie rano – najpierw udajemy się do Budvy, skąd zabieramy kolejnych turystów, a potem udajemy się do Tivatu, gdzie wsiadamy na statek. Jesteśmy nieco zaspani, ale nie możemy uwierzyć jakie piękne widoki tu mamy. Kombinacja wczorajszego i nocnego deszczu wraz z chmurami, parowaniem i morzem oraz światłem poranka daje fenomenalne kadry do zdjęć.

 

Rejs po Zatoce Kotorskiej

 

Plan wycieczki zakłada wypłynięcie z przystani w Tivacie, następnie udanie się do Herceg Novi wraz z wizytą dla chętnych w błękitnej, podwodnej jaskini. Niestety z powodu zbyt wysokiego poziomu wody do realizacji tego punktu nie dojdzie. My szybko zajmujemy miejsca na górnym pokładzie. Niestety obok nas znajduje się rodzinka ze Śląska, będąca także na wakacjach. Piszę niestety, ponieważ jak to często bywa, nasi rodacy potrafią zawsze trochę siary zasiać i było tak tym razem – miejsce obok nich miał jakiś Czarnoskóry, co Tatuś skomentował: tu są bambusy, a potem zaczęli kombinować jak zając jednocześnie miejsca na górnym i dolnym pokładzie. Przez chwilę zastanawialiśmy się czy nie mówić do siebie po serbsku lub po angielsku. Spośród osób narodowości serbskiej, czarnogórskiej, rosyjskiej, angielskiej i włoskiej tylko nasi tak się zachowywali. Odpływamy z Tivatu:

Pogoda robi się coraz lepsza. Spośród chmur zaczyna wyłaniać się palące bałkańskie słońce. Pierwszym przystankiem ma być Herceg Novi, który uchodzi za jedno z najładniejszych miasteczek w tej byłej Republice Jugosłowiańskiej. Niestety plan mamy bardzo napięty i jak dla nas stanowczo za mało czasu w tym pięknym miejscu. Właściwie tylko tyle żeby wyskoczyć na brzeg, podejść na Stare Miasto i zrobić kilka zdjęć i w pośpiechu wracać na statek. Herceg Novi rzeczywiście piękny – ładna stara zabudowa, mnóstwo palm i kwiatów oraz innej roślinności śródziemnomorskiej. Udaje nam się jeszcze zjeść cevapi i pljeskavicę za parę euro.

Następnie udajemy się w dalszą część wycieczki  po Zatoce Kotorskiej. Kolejny punkt planu przewiduje udanie się do słynnej niebieskiej jaskini. Niestety, jak już wcześniej wspomniałem, nie udało się. W zamian za to docieramy do jednej z wysepek, na której jest plaża. Mamy godzinę wolnego czasu na odpoczynek, kąpiel i plażowanie. Niestety z tego ostatniego nici, ponieważ zaczyna padać, ale światło które dzięki temu się pojawiło daje okazję na fajne zdjęcia.

Potem udajemy się w kierunku wysepki, gdzie znajduje się kościół „Naszej Pani na Skałach”

Mamy tu kilkanaście minut postoju. Kościółek fajny, ale niestety słońce się gdzieś schowało.

Następnie udajemy się już prosto do Kotoru , który opiszę w osobnym wpisie, gdyż jest to chyba największa perełka wybrzeża Czarnogóry. Rejs był fajny, mimo że z notatki tak nie wynika to trwał cały dzień. Wyjazd z Petrovaca był chyba 6.30 lub 7.00 rano. Wydaje mi się, że przy typowej, letniej pogodzie byłoby jeszcze lepiej, chociaż z drugiej strony nie dokuczało nam słońce. Dzień był bardzo udany. Zapraszam i polecam każdemu rejs po Zatoce Kotorskiej.

 

Galeria zdjęć z rejsu (KLIK)

 

 


Jeżeli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia bloga i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 


 

ZAPRASZAMY PO WIĘCEJ PIĘKNEJ CZARNOGÓRY

Przejdź do komentarzy

Facebooktwitter